Przewożę Adlera w inne miejsce. Tak jak myślałem przy poprzednim wpisie, brak czasu to największa uciążliwość przy renowacji własnego zabytku. Teraz zimą dzień jest krótszy i tym bardziej brak motywacji jest większy. Zapraszam do odwiedzania mojego blogu w marcu. Myślę, że to dobry czas do zabrania się za lakierowanie, a do tego czasu wszystkie naniesione warstwy podkładów, szpachlówek, czy też baranków - konserwacji całego podwozia idealnie doschną.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

vertical_align_top